Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Islandia - rzecz o trawersie

Obraz
Koncepcja wycieczki na Islandię zrysowała się rok temu, kiedy szukając informacji o trekkingu po Wyspie trafiłem w sieci na blogi Kasi i Łukasza , którzy zainspirowali mnie do zrobienia trawersu, czyli pieszo od morza do morza bez jeżdżenia samochodami. Fotki z wycieczki można obejrzeć tutaj: totem.gallery Formuła: Trawers robiłem w trybie "bez pomocy z zewnątrz", czyli szedłem tak jakby nie było na wyspie nikogo. Zależało mi na osiągnięciu niezależności sprzętowej, energetycznej i zaopatrzeniowej, tak żeby zrealizować projekt bez uzupełniania zapasów po drodze. Taki trening przed następnymi wycieczkami. Sprzęt przygotowałem przed wyjazdem, baterie ładowałem za pomocą słońca, a żarcie niosłem na całe dziesięć dni. Wodę nabierałem ze strumieni i jezior (przy pastwiskach odkażałem tabletkami (możne je dostać u nas w sklepach turystycznych) lub gotowałem, w górach piłem bezpośrednio ze strumieni). Trasa: Miałem do dyspozycji dziesięć dni, więc wybrałem wariant kr