W jaskini lwa
Panie i panowie,
Nastapila gwaltowna zmiana planow. Ogladamy z calym tlumem Azerow mecz pomiedzy lokalna gwiazda futbolu - zespolem o nazwie Garabagh - a nasza biala ponoc gwiazda, czyli Wisla Krakow. Tutaj tez zamierzamy spac. Zobaczymy co z tego wyniknie, moze przezyjemy. Jesli bedziecie szukac cial, kafeja nazywa sie Infinity Internet Club. To niedaleko dworca kolejowego, jakies 5 do 10 minut na nogach, w bocznej uliczce, ktorej nazwy nie udalo mi sie obczaic. Wlasciciel jest ponoc bylym graczem Garabaghu. He heh.
Zatem sie miejcie, sciski i to tam wszystko inne, Gupek z Azeru.
Nastapila gwaltowna zmiana planow. Ogladamy z calym tlumem Azerow mecz pomiedzy lokalna gwiazda futbolu - zespolem o nazwie Garabagh - a nasza biala ponoc gwiazda, czyli Wisla Krakow. Tutaj tez zamierzamy spac. Zobaczymy co z tego wyniknie, moze przezyjemy. Jesli bedziecie szukac cial, kafeja nazywa sie Infinity Internet Club. To niedaleko dworca kolejowego, jakies 5 do 10 minut na nogach, w bocznej uliczce, ktorej nazwy nie udalo mi sie obczaic. Wlasciciel jest ponoc bylym graczem Garabaghu. He heh.
Zatem sie miejcie, sciski i to tam wszystko inne, Gupek z Azeru.