W stronę Timoru
Ding, dong... Pasażerów lecących do Dili prosimy o przejście do bramki 5A.
Moja przygoda w Australii dobiegła końca. Siedzę właśnie na lotnisku i patrzę na formującą się kolejkę w stronę wymienionej bramki.
Tak swoją drogą zawsze mnie zastanawiało dlaczego ludzie na lotniskach nerwowo się kolejkują przed wejściem do samolotu i stoją na baczność czekając aż się rozładuje pierwszy korek. Przecież każdy ma swoją miejscówkę, a dookoła pełno foteli, na których można poczekać. I na przykład napisać ostatniego maila przed podróżą.
Widzimy się?
Moja przygoda w Australii dobiegła końca. Siedzę właśnie na lotnisku i patrzę na formującą się kolejkę w stronę wymienionej bramki.
Tak swoją drogą zawsze mnie zastanawiało dlaczego ludzie na lotniskach nerwowo się kolejkują przed wejściem do samolotu i stoją na baczność czekając aż się rozładuje pierwszy korek. Przecież każdy ma swoją miejscówkę, a dookoła pełno foteli, na których można poczekać. I na przykład napisać ostatniego maila przed podróżą.
Widzimy się?